Notre Dame de Paris – Riccardo Cocciante i Luc Plamondon

Notre Dame de Paris (plakat)
Notre Dame de Paris (plakat)

Ostatni weekend to efekt długofalowych planów. Ponad pół roku temu zaplanowaliśmy wyjście do Teatru Muzycznego i o dziwo nic nie stanęło na przeszkodzie. Notre Dame de Paris udało nam się obejrzeć zgodnie z planem.

Musical ten został opracowany na podstawie powieści Wiktora Hugo. W swej zasadniczej części traktuje o nieszczęśliwej miłości, czasem powierzchownej niestety i zmiennej, a czasem głębokiej lecz niespełnionej. Losy Esmeraldy odzwierciedlają losy wielu kobiet. To ona obwiniana jest za słabości, niegodziwości i zaborczość mężczyzn. Jej wartość sprowadza się do dziewictwa oraz wyglądu jej ciała. Jej życie warte jest tyle na ile wyceni je mężczyzna, a jeśli postanowi ją poświęcić dla swojego spokoju, nikt mu w tym nie przeszkodzi, szczególnie jeśli jest kimś ważnym.

Twórcy przedstawienia doszukali się pewnych analogii w powieści Hugo do wydarzeń naszych czasów. Ta smutna opowieść osadzona jest w średniowiecznym Paryżu, gdzie ludzie obcy, nie mający prawa przebywać w mieście są, wypędzani. Gdzie biedotą się pogardza, a życie ich się nie liczy, a to wszystko w imię Najświętszej Panienki, która jest dla ówczesnych ludzi kimś więcej niż dziś. Możliwe jednak było, i jest nadal, życie w schizofrenicznym świecie, gdzie wyznawało się pewne zasady, ale stosowało się je wybiórczo.

Oglądając przedstawienie przekonacie się, że każdy na scenie i poza nią, na każdym etapie realizacji, porządnie przyłożył się do pracy, jednak największym atutem, przynajmniej tak się wydaje w trakcie przedstawienia, są głosy aktorów. Przyciągają i wzruszają, sprawiają, że opowieść wciąga widza bez reszty. Sztuka łatwo trafia do widza, zapada w pamięć, a melodyjne fragmenty utworów pobrzmiewają po wyjściu z teatru. Trzeba pamiętać jednak, że nie byłoby możliwe ich wyeksponowanie, gdyby nie spora grupa innych osób. Prosta ale funkcjonalna scenografia, dobrze opracowana choreografia, malownicze lecz nie przesadne stroje, barwna charakteryzacja, wykorzystanie gry światła i cienia – czynią z tego przedstawienia widowisko warte uwagi.

Porównując je z francuskim oryginałem na podstawie dostępnych w internecie materiałów wydaje mi się, że wyszło przynajmniej tak samo dobrze, jeśli nie lepiej, szczególnie postaci Frollo i Gringoire bardziej do mnie przemówiły, bardziej zwracają również uwagę tancerze. Chciałoby się zobaczyć przedstawienie w Paryżu, żeby sprawdzić czy to wrażenie jest  adekwatne.

Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej, to zajrzyjcie do recenzji Jacka Cieślaka, a tymczasem zapraszam do obejrzenia fragmentów spektaklu.

Muzyka: Riccardo Cocciante
Libretto i teksty piosenek: Luc Plamondon
Tłumaczenie: Piotr Olkusz
Songi: Zbigniew Książek

Reżyseria: Gilles Maheu
Choreografia: Martino Müller
Scenografia: Christian Rätz
Kostiumy: Fred Sathal
Światło: Alain Lortie
Dźwięk: Manu Guiot
Aranżacje: Riccardo Cocciante, Iannick Top, Serge Perathoner
Asystent reżysera: Wayne Fowkes
Asystent choreografa: Nadia Buttignol
Dyrektor artystyczny ds. kostiumów: Caroline Villette
Producenci: Nicolas Talar, Charles Talar
Trener akrobatów: Maciej Talik
Asystent castingu: Alberto Visnton
Asystent personalny Riccarda Cocciante: Rosie Cotumaccio
Manager produkcji: Bram Jasper

Po stronie polskiej:

Kierownictwo muzyczne: Dariusz Różankiewicz
Przygotowanie wokalne: Agnieszka Szydłowska
Koordynator d/s kostiumów: Kalina Konieczny
Asystent reżysera: Paweł Bernaciak
Asystent reżysera: Agnieszka Kaczor
Asystent choreografa: Joanna Semeńczuk

Obsada:
Maja Gadzińska – Esmeralda
Ewa Kłosowicz – Esmeralda
Janusz Kruciński – Quasimodo
Michał Grobelny – Quasimodo
Maciej Podgórzak – Gringoire/Phoebus
Jan Traczyk – Gringoire
Bartosz Oszczędłowski – Gringoire (swing)
Artur Guza – Frollo
Piotr Płuska – Frollo
Przemysław Zubowicz – Phoebus
Krzysztof Wojciechowski – Clopin
Łukasz Zagrobelny – Clopin
Kaja Mianowana – Fleur de Lys
Weronika Walenciak – Fleur de Lys
Ewelina Hinc /ad/ – Fleur de Lys (swing)
Aleksandra Meller – Chór
Przemysław Pawłowski – Chór
Marcin Słabowski – Chór
Sebastian Wisłocki – Chór
Aleksy Perski’>Aleksy Perski – Chór
Krzysztof Kowalski – Chór
Tomasz Gregor – Chór
Paweł Czajka – Chór
Karolina Merda – Chór
Katarzyna Kurdej – Chór
Mariola Kurnicka – Chór
Agnieszka Król-Karecka – Chór
Agnieszka Kaczor – Chór

Tancerze:
Wioletta Fiuk, Gracja Górniak, Dorota Koprowska, Paulina Kroszel, Sara Ławniczak, Natalia Madejczyk, Elżbieta Pruszko, Masza Tryputsen, Marek Bratkowski, Krzysztof Dzwoniarski, Jakub Jóźwiak, Michał Łabuś, Jan Madej, Mateusz Pietrzak, Michał Pietrzak, Kostyantyn Popov

Akrobaci:
Marcin Bobkowski, Cezary Graban, Dariusz Lipski, Michał Lisiecki, Szymon Sztukowski, Arkadiusz Szynal.

Tancerze breakdance / B-Boys:
Patryk Klepacki, Rafał Połubiejko.

Jeden komentarz do “Notre Dame de Paris – Riccardo Cocciante i Luc Plamondon

Dodaj komentarz