Jesteście przekonani, że Wasze życie zależy od Waszych decyzji? A może wierzycie w przeznaczenie? Albo że wszystko jest dziełem przypadku? Niezależnie od waszych przekonań, po obejrzeniu Konstelacji będziecie mieli sporo do przemyślenia.

Aktorzy – Maria Seweryn i Grzegorz Małecki – wcielają się w swoich bohaterów odgrywając róże warianty tej samej sytuacji. Która z nich ma szanse się zdarzyć? Od czego to zależy? Czy jesteśmy gotowi przyjąć konsekwencje tego co się wydarzy – i te dobre, i te złe i smutne?

W zależności od naszego nastroju, okoliczności, być może przypadku wydarza się określona wersja, wypowiadamy określone słowa, w odpowiedzi na które ktoś inny reaguje odpowiednim gestem i słowem. Układ tych scen może dać w efekcie określoną drogę życiową. Czy na pewno mamy wpływ na to jak potoczą się sprawy? Czy jesteśmy gotowi na konsekwencje naszych wyborów i losowych zdarzeń? A co jeśli baśniowe „Żyli długo i szczęśliwie” nie będzie naszym udziałem? Czy potrafimy z godnością i szacunkiem przyjąć każdą drogę?

Autorzy postanowili ograniczyć do minimum scenografię. Kostiumy to w zasadzie ubrania, w których można w każdej chwili wyjść na ulicę. Para na scenie to może być każdy z nas. To jest każdy z nas. Przeżywamy kolejne zdarzenia, jakby każda zmiana była efektem wyboru, nie uświadamiając sobie, że pozostałe opcje również miały szanse się zdarzyć i nasze życie moglibyśmy przeżyć w zupełnie inny sposób. To złudzenie daje nam pewność siebie, gdzie jednak bylibyśmy, gdyby okoliczności złożyły się zupełnie inaczej? Gdyby padły inne słowa, gesty, spotkalibyśmy inne  osoby? Może ta nasza pewność, że jesteśmy panami swojego losu zostałaby zachwiana, gdyby tylko móc zobaczyć inne ścieżki życia?

Autorzy zamiast rekwizytów użyli emocji widza. Wielokrotnie powtarzając sceny pokazali nam, że nasze wybory to nie jedyne drogi i trudno powiedzieć czy w ostatecznym rozrachunku są one lepsze niż inne. To daje poczucie, że nasza ważność dla wszechświata jest znikoma. Tak naprawdę nie zmieniamy nic lub prawie nic, a nasze życie w ostatecznym rozrachunku jest bytem przypadkowym i nietrwałym.

Tytuł oryginalny: Constellations
Autor: Nick Payne
Przekład: Elżbieta Woźniak
Reżyseria: Adam Sajnuk
Scenografia i kostiumy: Katarzyna Adamczyk
Muzyka: Michał Lamża, Gwidon Cybulski
Światło: Adam Sajnuk
Animacje: Magdalena Ziarnik
Asystent scenografa: Małgorzata Domańska
Asystent reżysera i producent wykonawczy: Ewa Ratkowska
Serwis fotograficzny: Krzysztof Opaliński
Obsada:
Maria Seweryn, Grzegorz Małecki