Liczba stron: 254
Forma wydania: papierowa
Moja ocena: 4/6
Edgar Milewski prowadzi nas przez Gdańsk i jego historię. Zagląda między odbudowane kamieniczki i wspomina postaci dla Gdańska ważne. Prezentuje bardzo różne tematy związane z miastem – kultura, sztuka, sport, historia, odbudowa i inne. Autor wynajduje zagadnienia dające miastu powód do chwały i pisze o nich z entuzjazmem. Widać, że dumny jest ze swojego miasta.
Autor zachwyca się odbudową miasta, wspomina ludzi, którzy mieli w tym swój udział. Włożono w to na pewno wiele pracy i starań, jednak proces ten przedstawiony jest jednostronnie. Dowiemy się, że odbudowa była wspaniała, jak wiele trudu włożyli w nią rzeźbiarze, architekci i budowlańcy, ale nie dowiemy się już co poszło nie tak.
Wiele jest w tej książce informacji o tym, jak to Niemcy przejmowali to miasto, jak Polakom źle się tu żyło za ich panowania i w czasie wojny, ilu w końcu zginęło. Odwiedzamy cmentarz na Zaspie, gdzie pochowano więźniów obozu w Stutthofie i obrońców Poczty Polskiej, a potem gładko wchodzimy w okres odbudowy, jednak o tym, dlaczego miasto zostało zniszczone, nic nie znajdziemy. Ta książka powstała w takich czasach, kiedy nie mówiło się o dokonaniach Armii Czerwonej w Gdańsku i tej części historii miasta brakuje.
Mimo wszystko warto ten zbiór felietonów przeczytać. Autor przytacza wiele ciekawych a zapomnianych postaci z Gdańskiem związanych. Wspomina tych, którzy kiedyś odwiedzili to miasto – pisarzy, polityków, twórców i in., wyciąga skądś dawno zapomniane wydarzenia, nawiązuje też do spraw dla niego współczesnych.
Na jednym z blogów znalazłam zagadkę, która bazuje na informacjach z książki Milewskiego. Zabawcie się jeśli macie ochotę, odpowiedzi znajdziecie w komentarzach.