Nalewka z rabarbaru

Rabarbar gotowy do użycia
Rabarbar gotowy do użycia

Nigdy by mi do głowy nie przyszło, że będę nastawiać nalewkę z rabarbaru. Rabarbar wydawał mi się kompletnie nienalewkowy. Poczytałam jednak, że coś z tego wychodzi i postanowiłam spróbować.

Składniki

  • 60 dkg rabarbaru
  • 5 łyżek stołowych cukru
  • alkohol (wódka lub spirytus ok 50%)

Przygotowanie

Umyty rabarbar pokroiłam na małe kawałki, wrzuciłam do słoja, zasypałam cukrem i czekałam aż puści sok. Różne przepisy podają różną ilość czasu, po którym to ma nastąpić, postanowiłam więc obserwować. Sok pojawił się po kilku dniach, wtedy dodałam alkohol. Macerowanie trwało około dwóch miesięcy. Od czasu do czasu zaglądałam do słoja, ale aromat nie był jeszcze zadowalający, czekałam więc dalej. W końcu postanowiłam nalewkę zlać i czekać aż odstoi swoje.

Filtrowanie

Nalewka filtruje się bardzo dobrze, ma jasnoróżowy kolor i jest przejrzysta. Pachnie kompotem z rabarbaru (kto próbował, ten wie), smak jednak jest bardzo subtelny. Zastanawiam się, czy jakiś dodatek nie byłby wskazany, ale boję się że zepsuję. Poleżakuje trochę i zobaczymy.

Rabarbarówka
Rabarbarówka

Rabarbar nie każdemu służy. Jeśli spróbujecie nastawić podobną nalewkę, to sprawdźcie najpierw, czy będziecie mogli skonsumować.

Korzystałam z przepisu na stronie Smaki z Polski (dałam mniej cukru), a foty własne.

Dodaj komentarz