Muminki pamiętam z dzieciństwa jako rysunkowe bajki, z książkami Tove Jansson zetknęłam się dopiero jako dorosła osoba. Wolałabym wcześniej, no ale tak się złożyło i teraz już się tego nie odkręci. Wpadają mi czasem w ręce pojedyncze tomy, czytam więc nie po kolei, ale mam wrażenie, że w niczym to nie przeszkadza.
Zima Muminków to coś, co w ogóle nie powinno istnieć. Czytaj dalej Zima Muminków – Tove Jansson