Koło widokowe w Gdańsku

Koło widokowe w Gdańsku
Koło widokowe w Gdańsku

W czasie Jarmarku Dominikańskiego pojawiła się nowa atrakcja turystyczna – koło widokowe. Widoczne jest z daleka z wielu punktów Gdańska. Organizacja wsiadania i wysiadania całkiem sprawna, więc jedziemy :).

Wagoniki mieszczą sześć osób (oczywiście weszłoby więcej, ale przecież nie o to chodzi :).
Wagoniki mieszczą osiem osób ale wpuszczanych jest sześć (oczywiście weszłoby więcej, ale przecież nie o to chodzi :).
Główne Miasto  z jego najbardziej rozpoznawalnymi budynkami
Główne Miasto z jego najbardziej rozpoznawalnymi budynkami
Motława z Długim Pobrzeżem
Motława z Długim Pobrzeżem
Kościół Mariacki
Kościół Mariacki
Szczyty kamieniczek
Szczyty kamieniczek
Widać tereny przemysłowe i stoczniowe
Tereny przemysłowe i stoczniowe
Widać tereny przemysłowe i stoczniowe
Tereny przemysłowe i stoczniowe
Marina i okolice
Marina i okolice
Marina i okolice, w oddali Kościół Św. Barbary przy Długich Ogrodach
Marina i okolice, w oddali Kościół św. Barbary przy Długich Ogrodach
Za rok, jeśli znów będzie można się pokręcić, widok będzie bardziej ograniczony. Oto rośnie brzydkie kaczątko (przynajmniej taką mam nadzieję).
Za rok, jeśli znów będzie można się pokręcić, widok będzie bardziej ograniczony. Oto rośnie brzydkie kaczątko (przynajmniej taką mam nadzieję).
Ul. Chmielna
Ul. Chmielna
Ul. Chmielna
Ul. Chmielna
Nowa-stara zabudowa
Nowa-stara zabudowa

Podsumowując, zobaczyć miasto z góry to niezła frajda. Wagoniki obracają się niezbyt szybko. Naliczyłam cztery obroty. To wystarczy, żeby pooglądać i porobić fotki. Jeśli miałabym się przyczepić, to do samych wagoników. To, że jest tam klima, to fajnie. W nasłonecznionych pudełkach pewnie trudno by było wytrzymać bez chłodzenia. Ale skroplona woda z tej klimy pryska wszędzie. Szyby spryskane są tą wodą, a przechodnie poniżej mają deszcz w słoneczną pogodę. Czasem też można by było przetrzeć szyby ze śladów tłustych paluchów.

Foty własne.

Dodaj komentarz