Toruń – podróż sentymentalna

Dworzec kolejowy (fot. własna)
Dworzec kolejowy (fot. własna)

Od czasu kiedy wyprowadziłam się z Torunia na dobre, nachodzi mnie czasem chęć, żeby znowu wrócić i zobaczyć jak się to miasto zmienia. Kiedy więc tylko zrobiło się cieplej, nogi poniosły mnie do tam. Pogoda dopisała, towarzystwo i transport też, zwiedzanie czas zacząć.

Fotka, która zaczyna wpis, przedstawia budynek dworca kolejowego. Nie mogło go tu zabraknąć, chociaż tym razem, podróż nasza rozpoczęła się i zakończyła na dworcu autobusowym. Dworzec kolejowy to wiele wyjazdów, przesiadek i powrotów, a ja jestem sentymentalna nieco.

Gospoda Pod Modrym Fartuchem (fot. własna)
Gospoda Pod Modrym Fartuchem (fot. własna)

Na początek – kawka „Pod Modrym Fartuchem”, gdzie bywali królowie – król Kazimierz IV Jagiellończyk i Jan I Olbracht, był także Napoleon, chociaż on to wszędzie był. Dziś mieści się tam sieciowa, orientalna restauracja, kiedyś jednak była to klimatyczna kawiarnia i trochę tego klimatu jeszcze zostało, chociaż w paradę wchodzą reklamówki różnych napojów i inne nowoczesne i orientalne gadżety, zupełnie niepasujące do tego miejsca.

Kamienice na Starym Mieście (fot. własna)
Kamienice na Starym Mieście (fot. własna)

Na przestrzeni lat miasto pięknieje, ale ciągle jeszcze obok odnowionych kamieniczek stoją takie, którym potrzebna jest szybka pomoc.

Kamienica na Starym Mieście (fot. własna)
Kamienica na Starym Mieście (fot. własna)
Kamienica na Starym Mieście (fot. własna)
Kamienica na Starym Mieście (fot. własna)
Zza starych zabudowań widać nowe bloki (fot. własna)
Zza starych zabudowań widać nowe bloki (fot. własna)

Kwietniowy wyjazd przebiegał pod znakiem klatek schodowych, drzwi i innych detali,  stanowiących o charakterze budynku. Czasem trafi się również pięknie pomalowany sufit.

Sufit w jednej z klatek na Starym Mieście (fot. własna)
Sufit w jednej z klatek na Starym Mieście (fot. własna)
Klatka schodowa na Starym Mieście (fot. własna)
Klatka schodowa na Starym Mieście (fot. własna)
Jedna z klatek schodowych (fot. własna)
Jedna z klatek schodowych… (fot. własna)
...i lew, który jej strzeże (fot. własna)
…i lew, który jej strzeże (fot. własna)
Panienka w okienku :) (fot. własna)
Panienka w okienku 🙂 (fot. własna)
Brama na Starym Mieście (fot. własna)
Brama na Starym Mieście (fot. własna)

Jedynym otwartym i ogólnodostępnym kościołem gotyckim był kościół pod wezwaniem Najświętszej Panny Marii.

Widok na kościół Wniebowzięcia NMP z placu dawnego kościoła Św. Mikołaja (fot. własna)
Widok na kościół Wniebowzięcia NMP z placu dawnego kościoła Św. Mikołaja (fot. własna)
Wnętrze kościoła Wniebowzięcia NMP (fot. własna)
Wnętrze kościoła Wniebowzięcia NMP (fot. własna)
Wnętrze kościoła Wniebowzięcia NMP (fot. własna)
Wnętrze kościoła Wniebowzięcia NMP (fot. własna)
Wnętrze kościoła Wniebowzięcia NMP (fot. własna)
Wnętrze kościoła Wniebowzięcia NMP (fot. własna)

Kościół p.w. Ducha Św. nie jest tak bogato zdobiony, w wystroju dominuje biel, ale i tu można coś ciekawego zobaczyć.

Kościół p.w. Św. Ducha (fot. własna)
Kościół p.w. Św. Ducha (fot. własna)
Kościół p.w. Św. Ducha (fot. własna)
Kościół p.w. Św. Ducha (fot. własna)
Kościół p.w. Św. Ducha (fot. własna)
Kościół p.w. Św. Ducha (fot. własna)

A obok widok znany z pocztówek :).

Stary Rynek (fot. własna)
Stary Rynek (fot. własna)

Obok kościoła Św. Ducha, w budynku Poczty, taka perełka:

Drzwi w budynku Poczty Głównej (fot. własna)
Drzwi w budynku Poczty Głównej (fot. własna)

Toruń kulturą stoi – Teatr im. W. Horzycy i Baj Pomorski.

Teatr im. W. Horzycy (fot. własna)
Teatr im. W. Horzycy (fot. własna)
Teatr Baj Pomorski (fot. własna)
Teatr Baj Pomorski (fot. własna)

Od czasu do czasu ścigał nas smok toruński.

Bazyliszek w lokalu "Smocze oko" (fot. własna)
Bazyliszek w lokalu „Smocze oko” (fot. własna)

Ulica Ciasna – jedna z moich ulubionych uliczek:

Ulica Ciasna (fot. własna)
Ulica Ciasna (fot. własna)
Ulica Ciasna (fot. własna)
Ulica Ciasna (fot. własna)
Ulica Ciasna (fot. własna)
Ulica Ciasna (fot. własna)

Toruń to miasto-twierdza. Niewiele już z tego widać, ale wzdłuż Wisły ciągną się jeszcze mury miejskie.

Ciąg murów miejskich (fot. własna)
Ciąg murów miejskich (fot. własna)
Ciąg murów miejskich (fot. własna)
Ciąg murów miejskich (fot. własna)
Ciąg murów miejskich (fot. własna)
Ciąg murów miejskich (fot. własna)

Wokół Torunia można jeszcze zobaczyć dawne fortyfikacje. Tym razem nie było nam dane do żadnego fortu trafić, ale wszystkich zainteresowanych odsyłam tutaj, tymczasem u mnie namiastka:

Fosa Fortu Przyczółek Mostowy (Fort XVII Twierdzy Toruń) (fot. własna)
Fosa Fortu Przyczółek Mostowy (Fort XVII Twierdzy Toruń) (fot. własna)

Po lewej stronie Wisły (okolice dworca) są i takie klimaty:

Okolice Dworca Głównego (fot. wlasna)
Okolice Dworca Głównego (fot. wlasna)

Jest też gratka dla dawnych studentów geografii – tych, którzy pamiętają czasy przed przeprowadzką. Budynek na Fredry w remoncie.

Dawny budynek geografii przy ul. Fredry
Dawny budynek geografii przy ul. Fredry

Bydgoskie przedmieście słynie z ciekawej zabudowy. Poniżej kilka przykładów:

Ul. Bydgoska
Ul. Bydgoska
Ul. Bydgoska
Ul. Bydgoska
Ul. Bydgoska
Ul. Bydgoska

Tu mieści się dziś przedszkole, ale kiedyś był tu Konsulat Generalny III Rzeszy.

Ul. Bydgoska
Ul. Bydgoska
Ul. Bydgoska
Ul. Bydgoska

Z każdego wyjazdu staram się przywieźć jakiś drobiazg. Tym razem również szukałam czegoś fajnego aż trafiłam do sklepu Emporium. Wspominam o tym, ponieważ w porównaniu z innymi sklepami z pamiątkami, ten bardzo się wyróżniał – duży wybór pamiątek nietandetnych, bardzo miła obsługa, ładnie urządzone wnętrze, ogólne wrażenie bardzo dobre.

To oczywiście nie są wszystkie miejsca warte odwiedzenia w Toruniu. Mam nadzieję wracać tam co jakiś czas i odkrywać coś nowego.

 

Dodaj komentarz