Liczba stron: 173
Forma wydania: papierowa
Moja ocena: 5/6
Szepty to zbiór opowiadań, ułożonych chronologicznie, dzięki czemu tworzą opowieść o miejscu dla mnie szczególnym – o Gdańsku. Opowieść tę tworzą losy poszczególnych osób: żołnierzy, mieszkańców okolicznych kaszubskich wiosek, dawnych Gdańszczan, repatriantów, bojówkarzy z SA, żyjących tu na przestrzeni wielu lat – od okresu przedwojennego, kiedy weterani pruskiej armii z podbojów w Afryce spotykają się tutaj po latach, przez II Wojnę Światową z obozem Stutthof oraz wyzwolenie do pożaru kościoła Św Katarzyny 22 maja 2006 roku.
Kolejni bohaterowie pojawiają się ze swoimi problemami, kochają, boją się, czekają, próbują być szczęśliwi. Każdy swoim losem dokłada cegiełkę do rozkwitu, zniszczenia, odbudowy i życia miasta. Kolejne historie tworzą mieszaninę wielu kultur, jakie przewinęły się przez to miasto, często współtrwając i przenikając się wzajemnie. Czy dramaty poszczególnych osób mają znaczenie, kiedy mowa o historii miasta? Dla nich samych na pewno tak, życie miasta jednak toczy się dalej.