Nalewka z aronii

Ostatnia nalewka z aronii, jaką robiłam wyszła nieco cierpka. Znalazłam dwa rozwiązania: albo zamrozić owoce przed nastawieniem albo dodać liście wiśni. Postanowiłam obu sposobów spróbować.

Nalewka z aronii (fot. własna)
Nalewka z aronii (fot. własna)

Przygotowanie nalewki z aronii

Potrzebne są:

  • aronia
  • alkohol
  • cukier

Napełnić 3/4 słoja aronią, zalać alkoholem. Kiedy aronia puści sok, dosłodzić do smaku.

Przygotowanie nalewki z aronii i liści wiśni

Potrzebne są:

  • aronia
  • alkohol
  • liście wiśni
  • cukier

2/3 słoja napełniamy owocami, dajemy dwie garście liści z wiśni i zalewamy alkoholem. Dosładzamy gdy aronia puści sok.

Uwagi

W każdym wypadku owoce były mrożone. Liście oczywiście wrzucamy umyte, podobnie jak owoce. Nastawiłam w okolicach października, więc nalewka uwalniała to, co najlepsze około pięciu miesięcy. A tam, gdzie coś się dzieje, musi być Borsuk :).

Nalewka z aronii (fot. własna)
Nalewka z aronii (fot. własna)

Butelkowanie

Filtrowanie przebiegało bez problemów, nie było dużo osadu. Obie wersje nalewki wyszły smaczniejsza niż poprzednia. Nalewka z liśćmi wiśniowymi delikatnie pachnie i smakuje wiśnią ale i smak aronii jest wyczuwalny. Owoce wylądują w brytfance z jakimś mięskiem albo jako dodatek do pieczenia chleba. Jeszcze nie próbowałam z chlebem, taki pomysł właśnie mi zaświtał. Aronia jest dość twarda i trudno się rozgotowuje, ale jak się długo poddusi albo podpiecze, to da się zjeść.

Dodaj komentarz