Kilka lat temu, kiedy dopiero eksperymentowałam z pierwszymi nalewkami, zrobiłam i pomarańczową. Byłam jednak zawiedziona, bo wyszła mi kolorowa ciecz o zapachu alkoholu. Spróbowałam jeszcze raz z lepszym, na szczęście, efektem.
Składniki
- pomarańcze
- goździki (1 szt na 1l)
- alkohol
Przygotowanie
Z pomarańczy zetrzeć skórkę, tylko wierzchnią warstwę, bez albedo. Owoce obrać, tak aby pozbyć się albedo i błonek, wrzucić do słoja do 3/4 objętości, zalać alkoholem, dodać skórkę i goździki (1 szt na 1 l). Cząstki pomarańczy zgnieść. Odstawić na min 2 tygodnie. Ja przetrzymałam jak zwykle dłużej.
Uwagi
Nalewka intensywnie pachnie i smakuje całą pomarańczą. Filtruje się niezbyt dobrze, ale to pewnie wynik wyciskania przez prasę, do alkoholu dostaje się więcej cząstek z owoców, ale warto, bo dzięki wyciskaniu w alkoholu jest też więcej soku.
Moim zdaniem nie wymaga dosładzania, ale jeśli lubicie słodkie, to proszę bardzo.