Zagubieni w Tokio – Marcin Bruczkowski

Marcin Bruczkowski - Zagubieni w Tokio (okładka)
Marcin Bruczkowski – Zagubieni w Tokio (okładka)
Wydawnictwo: Społeczny Instytut Wydawniczy ZNAK, 2013
Forma wydania: papierowa
Liczba stron (papier): 400
Moja ocena: 4,5/6
rating stars 4,5

 

Michał Jachimczyk pracuje w niewielkiej wytwórni płytowej. Część pracowników to Japończycy, część gajinowie z różnych części świata. Pewnego dnia Michał zdaje sobie sprawę, że James przestał przychodzić do pracy. Wydaje mu się dziwne, że nikt oprócz niego nie zauważył tego faktu, a kiedy próbuje się czegoś dowiedzieć, nie może uzyskać żadnych informacji. W końcu postanawia złożyć zawiadomienie na policji. Okazuje się jednak, że im bardziej próbuje wniknąć w tę sprawę, tym trudniej uzyskać jakiekolwiek informacje.

Poszukiwaniom towarzyszy rozwój spraw najzupełniej osobistych, przez pewien czas bowiem towarzyszy mu Mairi, jego nowa japońska dziewczyna. Pomaga mu też sam Marcin Bruczkowski, który pojawia się czasem, oraz znany nam z Bezsenności w Tokio Sean.

Tajemnicze zniknięcie przyjaciela zmusza Michała do działania. Musi przy tej okazji złamać kilka zasad jakie w Japonii obowiązują. Musi kilka osób postawić w niewygodnej dla nich sytuacji, co nie jest tam dobrze widziane, ma jednak poczucie obowiązku wobec Jamesa – jedynego Japończyka, który odwzajemnił jego przyjaźń.

Michał na każdym kroku czuje, że różni się od otoczenia. Policzył swoich przyjaciół i uznał,  że tak naprawdę nic o nich nie wie. To z Jamesem jest najbardziej związany. Ale czy jego zna lepiej? Przychodzi gorzka refleksja, że niewiele wie o jego życiu. Dopiero lektura wykradzionego pamiętnika odkrywa przed Michałem tajemnice życia prywatnego i naukowego Jamesa.

Wyjaśnienie zagadki posuwa się do przodu powoli. Marcin angażuje do poszukiwań kolejne osoby, sam odwiedza ciekawe miejsca. Autor z pomocą jego postaci przemyca do powieści informacje o organizacji życia w Japonii, masonerii, ośrodkach kultu. Pojawia się również firma, która zamierza jako pierwsza na masową skalę zastosować planowane postarzanie produktów.

Książka napisana jest w lekkiej konwencji kryminału, jednak jej wymowa jest nostalgiczna i filozoficzna. Trochę tu nie pasuje wesołkowaty sposób bycia autora, który pojawia się w powieści kilkakrotnie. W innej książce to byłby fajny zastrzyk humoru, tutaj jednak burzy nastrój.

Do tej pory przeczytałam już Bezsenność w Tokio i Powrót niedoskonały. Wszystkie trzy książki mają wspólną cechę: mimo pozornej lekkości poruszają poważne sprawy związane z poczuciem samotności i wyobcowania wśród ludzi, wrażeniem odmienności, jakiejś izolacji każdego od pozostałych i próbami funkcjonowania w tym układzie. Każdy z bohaterów przeżywa podobne odczucia i spotyka osoby, które doświadczają podobnych wrażeń.

Dodaj komentarz